Proteinowe bułeczki

Maj, ach ten maj... Siedzę i się zastanawiam co przyniesie mi ten nowy miesiąc. Jak na razie ulewy, grad i burzę...i brak chęci do czegokolwiek. Jedynie co mnie pociesza to fakt, że wczoraj (mimo  że  bardzo mi się nie chciało) upiekłam przepyszny wegański sernik na bazie tofu, jednak z przepisu. Nie dałam się wodzy wyobraźni. Sernik z tofu był moim debiutem, ale w przyszłości opatentuje samodzielnie jakiś wyśmienity przepis i na pewno się z wami nim podzielę. ;)
A tymczasem przejdźmy do konkretów! Mam dla was przepis na smaczne, lekko puszyste i słodkie bułeczki proteinowe o smaku czekoladowym. 




Składniki na 7 bułeczek:
  • 60g mąki żytniej jasnej
  • 40g odżywki białkowej o smaku czekoladowym
  • 3 jajka
  • 5g oleju kokosowego
  • 60g syropu klonowego lub miodu
  • łyżka kakao (opcjonalnie)
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli. Żółtka ucieramy z syropem/miodem, odżywką białkową i rozpuszczonym olejem. Następnie białka łączymy delikatnie z masą żółtkową. A potem stopniowo wsypujemy mąkę i mieszamy (nie za długo). 
Standardową keksówkę natłuszczamy i wykładamy papierem do pieczenia. Wlewamy naszą masę, wyrównujemy i wstawiamy do nagrzanego piekarnika (170 stopni) i pieczemy ok. 25min 
Studzimy w piekarniku z lekko uchylonymi drzwiczkami.
Krem:
  • 90g ricotty 
  • 25g odżywki białkowej śmietankowym, czekoladowym lub waniliowym  
  • 2 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w 2 łyżkach wody (gorącej, nie wrzącej)
  • łyżka ksylitolu 
Ricottę, odżywkę i ksylitol blendujemy na gładką masę. Następnie mieszając dodajemy rozpuszczoną żelatynę. 

Polewa:
  • 3 kostki czekolady rozpuszczone w niewielkiej ilości wrzątku 
Upieczoną masę na bułeczki kroimy na 7 kawałków i każdą z nich jeszcze wzdłuż. Smarujemy kremem proteinowym i zakrywamy drugą częścią bułki. Na koniec polewamy rozpuszczoną czekoladą i wstawiamy na ok, 15 min do lodówki by czekolada i krem stężały. Po tym czasie można się zajadać. Smacznego! 





Komentarze